ilość wizyt

niedziela, 22 września 2013

ślubnie- raz jeszcze

Dziś znów ślubnie. Kolczyki zrobione na wzór poprzednich, ale tym razem bez perełek.

wtorek, 17 września 2013

Z nudy, z braku laku...

W niedzielę stwierdziłam, że właściwie to nie mam kolczyków, które pasowałyby mi do 'poniedziałkowej' sukienki. Powstały takie kolce:





PS. w tle filcowy (jesienny) naszyjnik, który muszę jeszcze wykończyć :)

poniedziałek, 9 września 2013

Naszyjnik 'weselny'

Udało się! przez tydzień każdego wieczoru szyłam po kawałeczku żeby zdążyć przed weselem.
...do tego był pierścionek:
...i kolczyki...


ale zgubiłam :P

PS. w szufladzie czekają jeszcze dwa plastry agatów, więc pojawią się jeszcze dwa naszyjniki. Ale to kiedyś :)

czwartek, 8 sierpnia 2013

Bollywood no 3 - na zamówienie

Dziś- jeszcze tak szybko przed urlopem - pokazuję świeżo zrobione kolczyki na zamówienie. Podklejone zostały filcem w kolorze soczystej fuksji.


wtorek, 6 sierpnia 2013

Klasyka no2

Dziś znów klasycznie. Właściwie to nie umiem robić klasycznej biżuterii- zawsze wychodzi coś dużego i bardzo kolorowego. W tym przypadku bardzo się starałam zachować umiar w formie i kolorach. Ma to być
upominek dla mojej koleżanki (która raczej nie szaleje z kolorami w ubiorze czy makijażu).

sobota, 3 sierpnia 2013

coś dla mnie

Dzisiejszej nocy postanowiłam zrobić coś (wreszcie ;) ) dla siebie..
Cały czas krążę wokół orientalnych wzorów...chyba bardzo przy padły mi do gustu :)


sobota, 13 lipca 2013

Ślubnie... cd

Dziś uszyłam bransoletkę to kompletu; srebrne kaboszony, cyrkonie, perełki; wszystkie elementy ściśle współgrają z suknią ślubną. Mam nadzieję, że panna młoda będzie zadowolona :)

sobota, 29 czerwca 2013

Ślubne

Moja najlepsza koleżanka bierze niebawem ślub. Uszyłam dla niej leciutkie kolczyki na srebrnych, angielskich biglach. Do kompletu będzie jeszcze bransoleta... wkrótce :)


sobota, 18 maja 2013

piątek, 3 maja 2013

Majówkowe

Po dłuższej przerwie wracam ze słonecznymi (w tą 'niesłoneczną' majówkę) kolczykami.
2 igły złamane, ale kolczyki gotowe! :)

sobota, 23 marca 2013

wyróżnienia :)

Jakiś czas temu zaczęła pojawiać się u mnie tajemnicza postać- Margo- u której nie raz bywałam i podziwiałam wszechstronny talent. Wczoraj bardzo mile mnie zaskoczyła i zostawiła (któryś już z kolei) komentarz i 2 wyróżnienia.
Czuję się zaszczycona! :)


1. Wyróżnienie w kategorii Liebster Blog.
 





Zasady wyróżnienia są następujące: „Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."

pytania i odpowiedzi:
1.Praca na etacie czy w domu? - Praca na etacie... właściwie 1,5 etatu w ramach jednego.
2. Miasto czy wieś? - Chyba jednak miasto.
3. Brakuje mi ... - Szczęścia.
4. Jestem szczęśliwa bo - Udaje mi się spełniać większość swoich marzeń.
5. Twój Home styl : shabby chic, skandynawski , kolonialny czy glamour ? - Mój własny z odrobiną bollywood
6. Kto jest Twoim największym autorytetem? - brak
7. Gdy zamykam oczy widzę...- Miejsca, w których spędziłam cudowne chwile.
8. W przyszłości chciałabym nauczyć się .... -beadingu!
9. Wszystko dopięte na ostatni guzik czy pozostawione na ostatnią chwilę?- Zdecydowanie dopięte na ostatni guzik!
10. Książka czy e-book? - tradycyjna książka
11. Czego nigdy nie zjesz? - "stuletnich jaj"


2. Wyróżnienie The Versatile Blogger
 





Zasady:
Każdy nominowany blogger powinien:
1. podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu
2. pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blog.
3. ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie
4. nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują
 
 
7 Faktów o mnie:
- na co dzień typowy domator
-bardzo przywiązuję się do ludzi
-uwielbiam czekoladę i wszystko, co czekoladowe
-w największym smutku wychodzą najpiękniejsze rzeczy
-fanka twórczości Tima Burtona
-mam ciągłą potrzebę tworzenia
- wielbicielka handmade


Wyróżnione przeze mnie- w obu kategoriach- są:
 1.http://bella-handmade.blogspot.com/
2.http://okokoali.blogspot.com/
3.http://juana-blogjuana.blogspot.com/
4.http://agnieszka-scrappassion.blogspot.com/
5.http://przesolona.blogspot.com/
6.http://magdaseko.blogspot.com/
7.http://izziland-izziland.blogspot.com/
8.http://jagodowo-art.blogspot.com/
9.http://art-ceramika.blogspot.com/
10.http://tykwa.blogspot.com/
11.http://eduszka.blogspot.com/
12.http://bizuteriabeatki.blogspot.com/
13.http://by-mariolka.blogspot.com/
14.http://fpomyslow.blogspot.com/
15.http://zamkowagaleria.blogspot.com/

 
Pytania ode mnie:
1. Święta Bożego Narodzenia czy Wielkanoc?
2. Zima czy lato?
3. Sposób na relaks?
4. Co Cię uszczęśliwia?
5. Twoje największe marzenie?
6. Ulubiony gatunek filmów?
7. Spodnie czy spódnica?
8. Wymarzony widok z okna?
9. Ostatnio przeczytana książka?
10. Wschód słońca czy zachód?
11. Ulubione miejsce?

niedziela, 10 marca 2013

długie... długaśne!


Wreszcie skończyłam to, co zaczęłam tuż przed złamaniem igieł :)
Kolczyki są bardzo długie, bo 10,5cm bez bigla.
Kolory wyszły troszkę za żywe- róż jest raczej z kroplą beżu a fiolet bardziej spokojny.

czwartek, 7 marca 2013

prawie koniec przerwy :)

znów bransoletka... nadal przerwa... ALE! dostałam dziś igły, kaboszony, sznurki, koraliki i inne kolorowe skarby, więc w weekend powinnam skończyć fioletowe kolczyki :)
Fioletowy sznur, sowa z lekko fasetowanym brzuszkiem, dwa ozdobne koraliki i duże zapięcie (2,1cm).

niedziela, 3 marca 2013

sobota, 2 marca 2013

przymusowa przerwa :(

i stało się...
Mam przymusową przerwę w szyciu. Dziś złamałam dwie igły. Pierwszą szyłam ponad rok i nic. Za mocno ją zgięłam i pękła. Nic się nie stało- pomyślałam - przecież mam jeszcze drugą. Nie minęło 10 minut i pękła druga...
Udało mi się uszyć tylko kawałek kolczyka. Próbowałam użyć zwykłej igły, ale nie... nie da się :(
(nowe igły już zamówione) :)

niedziela, 24 lutego 2013