upominek dla mojej koleżanki (która raczej nie szaleje z kolorami w ubiorze czy makijażu).
wtorek, 6 sierpnia 2013
Klasyka no2
Dziś znów klasycznie. Właściwie to nie umiem robić klasycznej biżuterii- zawsze wychodzi coś dużego i bardzo kolorowego. W tym przypadku bardzo się starałam zachować umiar w formie i kolorach. Ma to być
upominek dla mojej koleżanki (która raczej nie szaleje z kolorami w ubiorze czy makijażu).
upominek dla mojej koleżanki (która raczej nie szaleje z kolorami w ubiorze czy makijażu).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo ładne , koleżanka z pewnością będzie zadowolona, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zestawienie kolorów. Ze smakiem. Nie wiem jak koleżanka, ale ja bym się zachwyciła takim prezentem! pozdrawiam gorąco (bo inaczej się nie da jak na zewnątrz tropiki:)
OdpowiedzUsuńja właśnie lubię te Twoje kolorki :)), ale te też są piękne i na bank się spodobają :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, świetny wzór:)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za miłe słowa! Wzór chyba dość oklepany i taki.. podstawowy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że koleżanka się ucieszy :)
Już jutro dodam nowy post z kolejnymi 'bardziej moimi', kolorowymi kolczykami, które zrobiłam na zamówienie kolegi :)